Scroll to top
JEŹDZIDŁO DO ŚWIATA KSIĄŻKI
18:00 do 20:00 - 19 stycznia 2019
Ośrodek Działań Twórczych „Pogodna”, ul. Jana Pawła II 25, 05-077 Warszawa Zobacz dojazd

LEGENDY I GAWĘDY RODZINNE I ŚRODOWISKOWE. Promocja książki Jana Zdzisława Brudnickiego pt. „Jeździdło do świata”.  Czyta: Paulina Langa.

Bohaterem książki jest rower, który wyrusza w podróż przed wojną, a kończy ją tu i teraz. Przeplatane anegdotami często dramatyczne wydarzenia opowiedziane są językiem barwnym, soczystym, pełnym humoru, ironii i odwołań do gwary. Jeździdło toczy się po wiejskich dróżkach, miedzach, polach i lasach, by nagle wjechać do miasta zapełnionego uczelniami, teatrami, bibliotekami i ludźmi próbującymi zmierzyć się z awansem społecznym, zawodowym i kulturowym. „Jeździdło do świata” konfrontuje nas z doświadczeniami kilku pokoleń, od pradziadka aż do prawnuka, których światy to odległe planety, a jednak w tej książce nawiązują dialog dzięki przekazywanym okruchom rodzinnych opowieści. Wszystkie wspomnienia wiją się w tej powieści jak droga, która to wznosi się, to opada, krzyżuje z innymi drogami, a nawet kończy gdzieś w polu. Warto nią podążać, bo akcja toczy się na kołach, bohaterowie są autentyczni, dialogi wtopione w opowieść stanowią jej nieodłączną część, a materia języka jest tak mięsista, że pozwala zobaczyć, dotknąć twardego kamienia i miękkiej chusty jeszcze ciepłej od gorącej głowy , usłyszeć wiejską kapelę oraz chrzęst piasku pod kołami roweru.

Jan Zdzisław Brudnicki – urodzony w okolicy królewskich Kozienic i tamtejszej Puszczy w roku 1936, a więc w innej epoce. Biografista przed wszystkim, bo opisał życie i dzieła: Zofii Nałkowskiej, Tadeusza Nowaka, Jerzego Zawieyskiego, Mirona Białoszewskiego, a nawet ku zgorszeniu muzykologów – Fryderyka Chopina itd. Trudził i zatrudniał się w wielu kolektywach redakcyjnych, popularnych i niepopularnych , bo w „Nowym Wyrazie”, „Poezji”, „Scenie”, a nawet tak solidnych, jak „Rocznik Literacki”. I dalszych. Zapisał wiele papieru w postaci książek, szkiców, felietonów, recenzji i różności, dla rozpędzenia pióra. Podziemnie nawet tomu satyr i fraszek „Refreny”. Teraz proponuje małe i duże wycieczki. Choć chciały być jak opowieści podróżnicze.

Gdzie?

Udostępnij Wydarzenie

Post a Comment